Artykuły i recenzje

Teksty o tematyce okołosystemowej

Nieobecne lecz Domniemane – narracyjne podejście do pracy z traumą

Autor: mgr Maria Kasprowicz (WTTS)

 

Pojęcie Nieobecne lecz Domniemane, do praktyki terapeutycznej, wprowadził Michael White, twórca podejścia narracyjnego. Poniższy tekst jest próbą syntetycznego przedstawienia zastosowania Nieobecnego lecz Domniemanego w pracy z traumą.

Nawet w obliczu obezwładniającej traumy, ludzie podejmują działania, by bronić i zachować to, czemu nadają wartość”
/Michael  White/

Osoby, które doświadczyły traumy, opowiadając o swoich doznaniach często skarżą się na uczucie pustki, izolacji i rozpaczy. Mówią o przytłaczającym poczuciu bezradności wobec otaczającej rzeczywistości i braku wpływu na swoje życie, podkreślając utratę własnego „Ja” (sens of myself). Doświadczenie traumy może tak silnie zranić czy osłabić poczucie ja, że człowiek traci połączenie z tym, co ceni, czemu nadaje w życiu wartość, czyli z tym, co ma dla niego znaczenie i co prowadzi go w życiu. Z kolei utrata, bądź osłabienie związku z tym, co człowiek ceni powoduje, że cele życiowe stają się mało ważne, niewidoczne lub trudno je określić, osłabia się bądź zanika poczucie wpływu na własne życie (osobiste sprawstwo). Życie traci znaczenie i sens.

W związku z powyższym celem rozmów terapeutycznych z osobami, które doświadczyły  traumy jest odbudowanie tego cennego poczucia Ja („sens of myself”), rozwoju preferowanego poczucia tożsamości i z tym związanego poczucia  sprawstwa we własnym życiu (personal agency). W terapii traumy preferowaną tożsamość określa się również jako obszar bezpieczeństwa, w którym klient może stanąć, zanim zacznie opowiadać o swoich doświadczeniach. Może to być obszar, który klient nazywa np. „moje miejsce na ziemi”, „dobry człowiek” „wolność”. Z tego obszaru tożsamości można spojrzeć na wydarzenia życia, mówić o nich bez doświadczenia ponownej traumy i bycia przez nią definiowanym. Opisując swoją pracę White użył metafory „stanąć na brzegu rzeki”. Metafora mówi o tym, że jeśli człowiek jest zanurzony w rzece, gdzie dominuje opowieść o traumie i zmaga się z prądem przeszłości, która go otacza, nie może myśleć o wydarzeniach inaczej. A jeśli ktoś stanie na innym, preferowanym terytorium tożsamości, którym jest brzeg rzeki, może spojrzeć na wydarzenia życia w inny sposób, może myśleć o nich inaczej i może o nich mówić bez doświadczenia ponownej traumy, bez porwania przez prąd.

Jednym ze sposobów prowadzenia terapeutycznej rozmowy, mającej na celu odzyskanie, czy odbudowanie poczucia ja i  rozwoju preferowanej tożsamości, jest identyfikowanie w jej trakcie tego czemu ludzie nadają w życiu wartość. Odkrycie i uznanie tej wartości staje się, bramą wejściową” do obszaru preferowanej tożsamości. By jednak mogła ona nadawać kierunek działaniom człowieka, terapeuta tak powinien prowadzić dialog, by jej znaczenie w życiu było uznane i bogato rozwijane, aby została zakorzeniona w jego doświadczeniach, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości a także w relacjach z innymi ludźmi.

Michael White stworzył pojęcie Nieobecne lecz Domniemane (N l D) dla opisania swojej pracy terapeutycznej z osobami, które doświadczyły traumy. Z jednej strony jest to sposób prowadzenia rozmowy, który pozwala odkryć to czemu człowiek nadaje wartość, co ceni w życiu, z czego nie chce zrezygnować, mimo doświadczeń i co stanowi bramę wejściową do rozwoju preferowanej tożsamości. Z drugiej strony N l D, jest tą wartością, czyli wszystkim tym, z czego człowiek nie chce zrezygnować, czego trzyma się w życiu, mimo doświadczenia traumy i co kształtuje jego reakcję na traumę.

Ból i cierpienie doświadczane przez człowieka w sytuacji traumy są, w tym rozumieniu, reakcją na to, że coś, co człowiek ceni sobie w życiu, czemu nadaje wartość, zostało dotknięte, naruszone, czy też zniszczone. Psychologiczny ból jest świadectwem połączenia z tym, co zostało zaburzone w traumie, dowodem pozostawania w bliskim związku z tym, co było ważne. Mogą to być: przekonania związane z akceptacją, sprawiedliwością i uczciwością, wartości, cele życiowe, aspiracje, pragnienia, nadzieje i marzenia, przekonania, co do tego jak powinien wyglądać świat, zobowiązania, przysięgi. Cierpienie z kolei jest rozumiane jako koszt zdolności do utrzymywania relacji ze wszystkimi powyżej scharakteryzowanymi przekonaniami, które są dla człowiekanajważniejsze. Intensywność doświadczanego bólu i cierpienia można traktować jako odzwierciedlenie znaczenia i siły związku z tymi wartościami.

N l D jest więc mapą konwersacji terapeutycznej, która prowadzi od opisu doświadczenia bólu i cierpienia, do odkrycia tego, czemu człowiek nadaje wartość i z czego nie chce zrezygnować mimo traumatycznych wydarzeń. Z kolei to, czemu człowiek nadaje wartość staje się punktem wejścia do preferowanej tożsamości. Preferowana narracja na temat życia i samego siebie, jest alternatywną wobec historii traumy, opartą na tym czego ludzie chcą dla swojego życia, co ma dla nich znaczenie i jak chcą żyć, czyli na intencjach, zobowiązaniach, pragnieniach, nadziejach i marzeniach.

White tworząc pojęcie N l D odniósł się między innymi do słów J. Derridy: Nie jest możliwym mówienie o czymś bez odróżnienia czym ono nie jest. Każde wyrażenie życia jest w relacji do czegoś innego. Czyli gorący nie może być rozpoznany bez pewnego doświadczenia zimnego, porażka nie może być wyróżniona bez doświadczenia sukcesu, doświadczenie smutku bez doświadczenia radości. W związku z tym, kiedy ludzie opowiadają o swoich doświadczeniach traumy terapeuta włącza podwójne słuchanie, by oświetlić, odkryć, to, co leży po drugiej stronie żalu, złości, troski czy smutku, czyli usłyszeć to, co jest N l D w wyrażanej przez klienta skardze, w relacji do czego możemy umieścić te doświadczenia bólu i cierpienia. Podwójne słuchanie to słuchanie historii o traumie, ale też słuchanie opowieści o tym, co ludzie nie przestawali robić, z czego nie rezygnowali, by dochować wierności wartości w ich życiu.

Czyli N l D to właśnie te sprawy, które człowiek ceni lub z których zdecydowanie nie chce zrezygnować, o których można usłyszeć w wypowiadanej przez niego skardze lub cierpieniu, gdy użyjemy podwójnego słuchania.

Podczas terapeutycznej rozmowy oświetlone zostaje to, co cenne i wartościowe dla klienta a on sam poznaje czy też uświadamia sobie, że mimo trudnych doświadczeń nadal to pielęgnuje. Pozwala to na odbudowanie poczucia wpływu na własne życie (personal agency), poczucia bycia sprawcą swojego życia, który nadaje czemuś wartość, posiada zamiary i intencje, marzenia i nadzieje. Pozwala tworzyć wielowątkowe opisy życia i tożsamości alternatywne wobec historii traumy.

 

Literatura:

  • Carey M. Walther S., Russell S. (2009) The Absent but Implicit: A Map to Support Therapeutic Enquiryin Family Process 48 (3)
  • Denborough D. (2006) Trauma. Narrative responses to traumatic expierence. Dulwich Centre Publications
  • White M., Morgan A. (2006) Narrative Therapy with Children and their families. Dulwich Centre Publications
  • Materiały z warsztatów prowadzonych przez H. Fox'a nt. Nieobecne lecz Domniemane (Kraków – 2010, Manchester - 2013)
  • Michael White Workshop Notes Published on www.dulwichcentre.com.au September 21st 2005